'...z twarza marylin monroe!'
po pierwsze: rocznica! 3 lata prowadze to cholerstwo, czyli niezle.
po drugie: dziękuje za sylwestra. nie będę się rozpisywała tłumaczac, co sie działo, bo po co? to co było, to nasze!ul.konopnicka, potem standard rynek, ponownie konopnicka i mokry powrót do domu. nie zapomne! to napewno!
po trzecie: od 5 stycznia roku 2007 godziny 13.30 w twarzy Natalu tkwi pewne sliczne ciało obce.górna warge mam tak opuchnięta, że mam pewne trudnosci z mowa. moje nietypowe ciało obce sprawiło, że kosmetyczka była bardziej zdenerwowana ode mnie. 'szał dzikich ciał'!
po czwarte: przyszły tydzień mam tak zajebany, że isć i się tylko nachlać.