| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 |
| 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 |
| 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
| 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
| 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
| 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
szkoda, że na blogu nie można wyrzucić z siebie żadnego konkretnego uczucia. puste słowa.
połowa pazdziernika mineła. zaraz będzie listopad, pózniej [logiczne] grudzień, swięta.
czekam. sama nie wiem na co, ale czekam.
yhh. nie lubie czekać! ble ble ble. i jeszcze ta jesień.
'someone please call 911. tell them I just been shot down and the bullet is in my heart and it's piercin' through my soul, fell my body gettin' cold.'
i nie obchodzi mnie prezentacja na angielski, powtórzenie na chemii czy 'spr'. z matematki. ten weekend musi być wyjebisty. i bedzie!
wrocław za dnia. noc dziewczeta należy do nas.
czyt. natalu sama.
bo dobra praca się opłaca. projekt na j.polski wyszedł cudny. fakt, że trzeba było się troche pobawić. to wziać się w garsc i w końcu zrobić sesję( tu wkład naszej Ewy), to obrobić zdjęcia, to wywołać, doprowadzic album do porzadku. znalezć teksty. ale jest i nagroda. album powędruje do Warszawy. ooo tak.
ciesze się jak diabli. Fraanu zdolne my. cmok...