Mamy czwartek, a to taki jakby 'piątek'. sytuacja się powtarza. tydzień temu wolne to zrobiliśmy sobie sami. są i konsekwencje (czyt. nagana wychowawcy). jutro obóz 'harcerski'. 3 dni...yyy.... bycia 'harcerzem'?! czemu nie. trzeba mieć jakieś zainteresowania. zainteresowania powinny ujęte być w "". pożyjemy zobaczymy. jak narazie dziękuje za uwagę w tym tygodniu. odpływammyy.
natalu
30 maja 2006 o 16:12
Ewaaa bywało gorzej. było nieźle. ale i tak smutek:(
aNcia
29 maja 2006 o 18:32
no towam sie udało...eheheh też bym sobie na takie coś pojechała no ale jak gościu był taki zrąbany jak mówiłaś to ja dziekuje... narazie pa pipetko pozdro
ewka
28 maja 2006 o 13:20
nie no biwak to po chuju fest :/
TiGieRA
27 maja 2006 o 23:26
uuu... bejbe bejbe :D ... to żem się rozśpiewała:P ... yy .. co by tu ? hmm.. acha życze miłych .. no teges wyjazdu .. buziunia :]
natalu
25 maja 2006 o 22:39
moge być i przykładną.....;]
kora
25 maja 2006 o 22:38
miłego melanżowania:]
Nesjana
25 maja 2006 o 17:04
Obóz harcerski ??? Ja też chceee !!! ;(
b.r.i.
25 maja 2006 o 16:38
juz tam sobie niue wyobrażaj za dużo bo jeszcze się okaże że będziesz musiała być przykładną hercereczką przez te 3 dni...
podla i bezduszna
25 maja 2006 o 16:05
oi harcerzami to mu nigdy nie bedziemy bo my jedziemy nam ..... las w nocy oglądać
mały g.
25 maja 2006 o 15:13
wy jedziecie a ja sie wkurwiać tu bede ehh...miłego pobytu wszystkim :)
Dodaj komentarz